Dopiero wkraczasz na ścieżkę zawodowego rozwoju i organizujesz sobie życie? W porządku, rzeczywiście masz wiele pilniejszych spraw niż emerytura. Nie znaczy to jednak, że nie powinieneś zacząć myśleć i o niej. Im wcześniej zaczniesz, tym łatwiej Ci będzie zadbać o jej należytą wysokość. Dlaczego musisz to zrobić i w jaki sposób, aby osiągnąć należyty rezultat? W czym może pomóc ubezpieczenie emerytalne?
Spis treści
Czy tradycyjny system repartycyjny stał się anachroniczny?
Publiczny system emerytalny, jaki funkcjonuje w Polsce w postaci tzw. pierwszego filaru, to jak wiadomo niemiecki wynalazek końca XIX wieku. Choć to nie tyle troska o seniorów, co raczej chęć zapewnienia spokoju społecznego powodowała wówczas Bismarckiem, system, w którym świadczenia wypłacane są z bieżących składek osób pracujących, wprost nie mógł wówczas nie działać znakomicie.
Wiele się jednak zmieniło od czasów, gdy średnia długość życia nie sięgała 50 lat, a społeczeństwa przeżywały prawdziwy boom demograficzny. Żyjemy coraz dłużej, a jednocześnie, co naturalne, spadła motywacja do kontynuowania aktywności zawodowej. Wskutek czego relacja ludności w wieku produkcyjnym do tej w emerytalnym diametralnie się zmienia.
Już pod koniec XX wieku było jasne, że zapewnienie wszystkim uprawnionym świadczeń będzie poważnym wyzwaniem. Nie tylko w Polsce, jednak nasz, zdecydowanie mniej zamożny od zachodnich kraj boryka się z tym w znacznie większym stopniu. Katastrofalna demografia oczywiście sama stanowi wart wielkiej uwagi problem. Nas interesuje jednak jej bezpośredni skutek w postaci malejącej stopy zastąpienia ostatniego wynagrodzenia przez świadczenie emerytalne.
Minimalna emerytura to obecnie 1200 zł brutto. Czy za takie pieniądze, zwłaszcza w warunkach dużego miasta, można jeszcze cieszyć się życiem? Czy już tylko je wspominać oglądając każdą złotówkę? A co będzie w przyszłości?
Samodzielne oszczędzanie na emeryturę (i nie tylko!) to dziś konieczność
Obok drugiego obowiązkowego filaru, czyli likwidowanego już systemu kapitałowego inwestującego składki w funduszach inwestycyjnych, istnieje jeszcze trzeci filar. To pole do własnej inicjatywy, którą zdecydowanie warto podjąć w ramach IKE, którym zajmiemy się szerzej, IKZE, PPE bądź PPK. Czwarty to inne oszczędności i prywatny majątek. Dlaczego jednak to właśnie trzeci jest Twoją największą szansą na godną starość? Dzięki przewidzianym tu przez prawo rozwiązaniom, premiującym taki cel oszczędzania, możesz to robić najbardziej efektywnie.
Indywidualne Konto Emerytalne to w istocie ogólna kategoria. W ramach niej mieścić się może szereg dobrze znanych, szeroko wykorzystywanych produktów finansowych. W tym np. ubezpieczenie emerytalne, jednak ze względu na przeznaczenie gromadzonych środków zwolnionych z tzw. podatku Belki, a więc od dochodów kapitałowych (pod określonymi warunkami).
To czyni z niego – zwłaszcza, że daje nieco większą swobodę niż IKZE – znakomite narzędzie do oszczędzania w dowolnym celu. Nie tylko związanym z planami na starość. Wprawdzie wybierając pieniądze – częściowo lub w całości – wcześniej niż w wieku 60 lub (w wypadku praw do wczesnej emerytury) 55 lat, podatek zapłacimy. Nadal jednak otrzymamy więcej niż za pomocą dowolnych metod inwestowania poza IKE. Odroczenie naliczenia podatku sprawia przecież, że jego nieodprowadzone kwoty będą pracować na nasz zysk! Nie jest więc ważne, czy masz lat 20, czy 45 i widmo starości powoli zaczyna zaglądać Ci w oczy. Dobry moment na rozpoczęcie inwestowania w ramach IKE jest zawsze, gdy tylko dysponujesz wolnymi środkami. Zwłaszcza, że, jeśli nie ustalisz inaczej z podmiotem, który zaoferuje Ci konkretny produkt, nie będziesz zobowiązany do regularnego zasilania rachunku.
Stwórz sobie własny fundusz emerytalny i bądź spokojny o przyszłość
Skoro Indywidualne Konto Emerytalne, to tak znakomite rozwiązanie, to czemu zaledwie kilka procent naszych pracujących rodaków się na nie zdecydowało? Dobre pytanie, na które nie znajdziemy tu chyba satysfakcjonującej odpowiedzi. Istotnym w tym kontekście wydaje się fakt, że większość rachunków IKE otwieranych jest w towarzystwach ubezpieczeniowych przy okazji nabywania ubezpieczenia na życie i dożycie. Przy czym te należą statystycznie do najmniej zyskownych i najskromniejsze środki na nie trafiają. Ubezpieczenie emerytalne Jest to więc produkt niezbyt szeroko promowany. Nie przynosi wielkich zysków instytucjom finansowym. Nabywany jest niejako przy okazji, przez nie do końca świadomych jego możliwości konsumentów. Nie bierz z nich przykładu! Jak najwcześniej rozpocznij inwestycję w swoją przyszłość, a łatwiej zbierzesz jej owoce. Pomożemy!